Z dnia: 2007-05-21, Przypisany do: Nr 9(320)
Powiat na zakręcie
Hiobowa wiadomość
Zacznijmy od krótkiego przypomnienia. W 2003 roku rada powiatu lubańskiego, tworząc Łużyckie Centrum Medyczne zdecydowała, że zlikwiduje miejscowy SP ZOZ w ciągu trzech lat. Kiedy zorientowała się, że jest to niemożliwe, w kolejnej uchwale termin ten przesunęła na koniec 2009 roku. Tę decyzję zakwestionował wojewoda dolnośląski.
» czytaj dalej
Z dnia: 2007-05-08, Przypisany do: Nr 9(320)
Zmiany w ŁCM
Zdecydowała o tym Rada Nadzorcza spółki na posiedzeniu 25 kwietnia br., równocześnie powierzając prowadzenie firmy do czasu powołania nowego szefa – dr.Tuliszkiewiczowi, przedstawicielowi załogi w radzie. Jednak już nazajutrz 26 kwietnia br. gremium to podjęło decyzje o tymczasowym powołaniu na stanowisko prezesa ŁCM Krzysztofa Konopki, byłego starosty bolesławieckiego, który funkcję tę piastował w latach 2002-2006.
» czytaj dalej
Z dnia: 2007-05-08, Przypisany do: Nr 9(320)
O mały włos
22 kwietnia jeden z funkcjonariuszy lubańskiej policji wyszedł z domu na wieczorny spacer. W pewnym momencie zauważył stojący na środku drogi ciągnik siodłowy, przy którym stał mężczyzna trzymający na rękach 4 - letnie dziecko. Nieopodal znajdowała się kobieta narodowości romskiej, która zawołała policjanta.
Z jej opowieści wynikało, że to właśnie ona zatrzymała ciągnik, ponieważ zauważyła, że jedzie on prosto na idące ulicą dziecko. Okazało się, że czterolatek szedł środkiem ulicy w poszukiwaniu swojej mamy.
» czytaj dalej
Z dnia: 2007-05-08, Przypisany do: Nr 9(320)
Blajda zamiast Rubika
Na początku nieliczni wierzyli, że koncert w ogóle się odbędzie. Odstraszała cena biletu, zaś fanów dodatkowo rozczarowała wiadomość, że do Lubania nie zawita Piotr Rubik. Jak się okazało, obawy te nie do końca się sprawdziły. Mimo braku Rubika amfiteatr wypełniła ponad tysięczna widownia, a wśród słuchaczy byli i tacy, którzy przemierzyli kilkaset kilometrów, by usłyszeć słynne oratorium „Tu es Petrus”. Bezpodstawne okazały się tym samym plotki, jakoby publiczność miała masowo zwracać zakupione wcześniej bilety. Jak się dowiedzieliśmy, zwroty nie przekroczyły 10 proc. Optymizm dotyczący przedsięwzięcia nie opuszczał także samych artystów.
- Wszyscy chcemy grać, zarówno Piotr jak i my, i konflikt nie powinien mieć wpływu na występy sceniczne – mówił solista Przemysław Branny. – Naszym zadaniem jest przekazanie ludziom tych pięknych treści i muzyki, niezależnie od tego w jakiej liczbie pojawią się na widowni.
Przypomnijmy – konflikt Piotra Rubika z krakowską agencją DUO na dobre zagościł w mediach już w kwietniu i począł się toczyć niemal publicznie. Na stronie internetowej dyrygenta zamieszczone zostały wyczerpujące racje obu stron. W wielkim skrócie chodzi oczywiście o pieniądze, choć padają tam takie słowa jak wolność, honor, spisek, a przede wszystkim prawa autorskie. Choć sprawa nabrała medialnego rozgłosu, na szczęście nie miała większego przełożenie na wykonanie i odbiór samego oratorium. Piotra Rubika zastąpił Mikołaj Blajda, absolwent Krakowskiej Akademii Muzycznej, czynny muzyk, kabareciarz i dyrygent uczestniczący w największych przedsięwzięciach Zygmunta Koniecznego, w tym w planowanym koncercie z okazji 750 rocznicy lokacji Krakowa.
Spór między Rubikiem a krakowską agencją z pewnością długo nie zniknie jeszcze ze stron gazet, tymczasem publiczność z wielką życzliwością przyjęła nowego dyrygenta.
- Tu w Lubaniu miał miejsce pierwszy koncert bez Piotra i jest nam oczywiście przykro z powodu takiej sytuacji, jednak to muzyka powinna tu mieć największą wartość. Jeśli ma ją mieć tylko ze zdjęciem Piotra na plakacie, to znaczy, że nie ma jej w ogóle, a ja tak nie twierdzę – podkreślał producent Marek Suszkiewicz.
Z takim zdaniem całkowicie zgodziła się publiczność.
Z dnia: 2007-05-08, Przypisany do: Nr 9(320)
Dotowanie młodych przestępców?
Opinie, poglądy, komentarze
Zgodnie z ustawą o pomocy społecznej i rozporządzeniem ministra pracy w sprawie usamodzielnienia wychowanków placówek opiekuńczo – wychowawczych każdemu młodemu człowiekowi, opuszczającemu takie miejsce, przysługuje wyprawka w wysokości od niemal 1700 zł do około 5 tys. zł. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, iż na takie pieniądze mogą liczyć nie tylko wychowankowie domów dziecka, ale i zakładów poprawczych, a kwota ich wyprawki zależy od czasu, jaki spędzili w… zakładzie. Wnioski są szokujące – im cięższe przewinienie i wymierzona kara, tym większe pieniądze do kieszeni! O opinię w tej sprawie spytaliśmy specjalistów.
* Jan Surowiec, dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Smolniku
- Przepisy prawne nie powinny być demoralizujące. Omawiany przypadek jest niestety tego przykładem. Pełnoletnia osoba opuszczająca dom dziecka, dom pomocy społecznej dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie, dom dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży zostaje objęta pomocą pieniężną na usamodzielnienie, pieniężną na kontynuowanie nauki, w uzyskaniu odpowiednich warunków mieszkaniowych, w tym w mieszkaniu chronionym, w uzyskaniu zatrudnienia i pomocą na zagospodarowanie – w formie rzeczowej.
» czytaj dalej
Z dnia: 2007-05-08, Przypisany do: Nr 9(320)